niedziela, 22 sierpnia 2010

Objawy rzucenia palenia

Rzucanie palenia powoduje rozdrażnienie palacza i poczucie, że stracił coś ważnego w swoim życiu. W mirę postępu czasu głód nikotynowy się nasila, co powoduje zwątpienie osoby palącej. Palacz zaczyna wątpić czy już kiedykolwiek będzie szczęśliwy, bez możliwości zapalenia ukochanego papieroska. Ogarnia go STRACH.

Często objawy abstynencji nikotynowej stają się nie do wytrzymania i palacz porzuca swoje postanowienie. Wypalony papieros po dłuższym czasie zdaje się nie smakować i jest to moment zastanawia się dlaczego on w ogóle to robi... Błąd polega na złym rozumowaniu osób, które chcą rzucić palenie. Porzucenie postanowienia spowodowane jest STRACHEM, przed tym, że traci się coś bardzo ważnego w życiu i błędne myślenie, że bez papierosów nie da się normalnie funkcjonować.

Głód nikotynowy odgrywa tutaj najmniejszą rolę. Cały problem znajduje się w głowach palaczy, którzy źle pojmują całą sprawę. Tak naprawdę NIC NIE TRACĄ a mają do zyskania BARDZO WIELE. To bez papierosów będą bardziej szczęśliwi, bardziej niezależni i zmieni się całkowicie ich spojrzenie na świat - NA LEPSZE!

Wróćmy jeszcze do tematu artykułu „Objawy rzucenia papierosów”, bo trochę się chyba zagalopowałem ;).

Zastanówmy się zatem, jakie objawy grożą osobie rzucającej palenie? Jeżeli osoba paląca zmieni swoje spojrzenie na sprawę, to dużo łatwiej będzie jej przez nie przejść i w rzeczywistości okażą się nie takie straszne.

Typowe objawy:
1. Głód nikotynowy – każdy myśli, że to on jest główną przyczyną niepowodzeń. W rzeczywistości jest on najmniejszym problemem. Głód istnieje, ponieważ nasza podświadomość go utrzymuje przy życiu.

2. Trudność koncentracji – głód nikotynowy sprawia, że mamy problem z skupieniem się na różnych rzeczach. Myśl o papierosach nie daje się skupić. Są jednak czynność, w czasie których zapomina się o nałogu (głód całkowicie znika) i można się skupić. Np. jeżeli będziemy zdawać jakiś egzamin, który jest dla nas bardzo ważny, to na pewno się na nim skupimy. Głód nikotynowy istnieje tylko wtedy, kiedy o nim się myśli. Gdyby był tak bardzo silny jak wszyscy piszą, to nie można by o nim zapomnieć o nim nawet na jedną sekundę. Budziłbyś się w środku nocy, aby zapalić – w końcu sen trwa aż 8 godzin!

3. Nerwowość i zły nastrój – każdy robi się nerwowy kiedy nie może dostać tego co chce. Tak samo jest z palaczami. Oni są nerwowi nawet wtedy kiedy nie chcą rzucić palenia. Czasem sytuacja ich zmusza aby się powstrzymać na dłużej i nie mogą zapalić (supermarket, kościół, szpital). Po co tkwić w czymś, co niszczy nasze nerwy? Osoby niepalące nie znają tego uczucia.

4. Wzmożony apetyt – Jest to spowodowane tym, że jedzenie zaczyna lepiej nam smakować. Organizm zostaje mozolnie oczyszczany z toksyn, które wpływają na pogorszenie smaku i węchu. Jeżeli nie chcesz przytyć, to warto wyposażyć się w niskokaloryczne zakąski jak np. słonecznik czy pestki z dyni. Będzie można dzięki nim zająć swoją rękę i spowodować, że nie będzie Ci brakować odruchu wkładania papierosa do ust.

Rzucanie papierosów nie sprawia fizycznego bólu. Trudność w pozbyciu się z tego nałogu powodują błędne przekonania, o których będę pisał na tym blogu. Zmiana podejścia do sprawy, spowodowała w moim przypadku, że nie palę już rok i nie tęsknię za nałogiem.

JESTEM DUŻO SZCZĘŚLIWSZĄ OSOBĄ i jestem przekonany, że każdy może bez większego wysiłku rzucić palenie. Mam nadzieję, że blog ten pomoże wielu osobom w osiągnięciu waszego celu.

7 komentarzy:

  1. przestalem palic od 17 dni mam okropne bole serca podniesione cisnienie nawet lekarz przepisal mi betablockery na obnizenie cisnienia... ale mam twarda psyhike i chociasz ze mam leki ze cos mi sie stanie i tak trzymam sie mowiac sobie ze dam rade

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście, tzw. głód nikotynowy jest częstym skutkiem ubocznym rzucenia palenia. Jednak polecam tu tabletki Nicorette. W dużym stopniu zmniejszyły one moją potrzebę palenia, w efekcie czego dużo łatwiejszym było dla mnie rzucenie palenia.

    OdpowiedzUsuń
  3. ...a ja polecam Tabex. Nie zawiera nikotyny i powoduje zmniejszenie objawów abstynencji nikotynowej. Oczywiście najważniejsza jest tu jednak silna wola i motywacja, bo same tabletki nie wystarczą. Po trzech dniach kuracji tabexem, odstawiłam papierosy całkowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatni raz paliłem w Wielki Piątek i minął już tydzień od kiedy sięgnąłem po papierosa, ale zachorowałem i podczas kaszlu mam silny ból po prawej stronie na wysokości serca być może jest to spowodowane kaszlem albo są to skutki odrzucenia nałogu

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam :)
    Nie pale od 6 tego miesiąca kupiłem sobie desmoxan i naprawdę działa chęć zapalenia zminimalizowała się do zera. Lecz chec zapalenia powraca np. pijac piwo czuje ze mi czegos brakuje i zaraz nasuwa się myśl ale bym teraz zapalil. hmmm może cos o objawach, jak tuta kolega napisał również mam klucie w sercu, chodze nerwowy ale mija 2,5 h i zazywam tabletke (desmoxan) czasami nerwowy chodze caly dzień myslac o tym by zapalić minely dwa tyg bez papierosa a już mnie boli glowa dziś np. caly dzień. Co do nocy wystepuje często bezsenność

    OdpowiedzUsuń
  6. Za tydzień rocznica dwa miechy bez nikotyny wagę trzymam zaoszczedzilem 689 pln.

    OdpowiedzUsuń
  7. Żona kupiła mi Desmoksan. Co?! Mi dlaczego!? Co ja zrobię bez moich "fajeczek". Ja i papieroski razem od 14 lat na dobre i złe. Miał bym pożegnać przyjaciela? nigdy. Kurację zacząłem w niedzielę nie rezygnując z palenia,1tab co 2 godz. W tym stanie dotrwalem do środy. Każdy zapalony papieros był jak ostatnie pożegnanie ze zmarłą bliską osobą. W końcu czwartek pierwszy dzień bez fajeczek...koszmar. Mam wolne najgorszy scenariusz z możliwych. Kręcę się po podwórku bez celu pełen obaw i niepewności. W domu nie jest lepiej : lodówka, okno, kanapa i drzwi od mego królestwa (kotłowni gdzie jeszcze w paczce są 3szt papierosków) aaaaaaaa!!!!!!. Nie byłem psychicznie gotów na takie wyzwanie. Zamiarów rzucenia miałem sporo najdłuższy trwał 3 dni. Dziś mija 9-10 dzień bez nawet 1szt. Co jest najsmieszniejsze nie mam ochoty wracać do palenia. Jestem trochę nie swój odrętwiały i zrezygnowany ale idzie wiosna będzie co robić, może się pobiega? Teść jest dumny (on zaczął miesiąc wcześniej) żona także. Rozum każe mi nie palić psychika no cóż 14 lat zawodowego palenia robi swoje. Coś się kończy coś zaczyna. Na koniec życzę stalowych nerwów i powodzenia. Jakoś żyje skoro to napisałem i to bez ani jednego dymka dam radę skoro teść po 40 latach dał radę.

    OdpowiedzUsuń